Invest in Pomeriania podsumowała trzy lata działalności. Udało się przyciągnąć wielu inwestorów, którzy w Trójmieście otworzyli swoje biura. Plan na pięć lat przewiduje 5 tys. nowych miejsc pracy.
W ostatnich latach w Trójmieście i na Pomorzu powstało kilka tysięcy miejsc pracy. Rozpropagowana za granicą została nazwa Trójmiasto, po angielsku: Tricity. Niby nic ważnego, jednak to, że nazwa Trójmiasto jako dobre miejsce do zakładania przedsiębiorstw, staje się znana wśród biznesmenów spoza Polski, jest niezmiernie istotne dla pozyskiwania inwestorów. Potwierdzali to uczestnicy konferencji podsumowującej 3 lata zainicjowania działalności Invest in Pomerania – instytucji z otoczenia biznesu, partnerstwa utworzonego z inicjatywy samorządu województwa pomorskiego, miast: Gdańsk, Gdynia, Słupsk i Sopot, dwóch specjalnych stref ekonomicznych: Pomorskiej i Słupskiej; Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego (InvestGDA) oraz Agencji Rozwoju Pomorza pełniącej rolę jej koordynatora.
– W ciągu prawie czterech lat działalności Invest in Pomerania obsłużyła 367 projektów inwestycyjnych. To dwa razy więcej niż w podobnym okresie przed powstaniem wspomnianego partnerstwa. W ramach zrealizowanych projektów wykonano łącznie 836 usług dla inwestorów – wynika z informacji, które przedstawił Piotr Ciechowicz, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza. – Znacząca grupa firm zainteresowanych naszym regionem pochodziła ze Skandynawii (16 proc.); z Ameryki (12 proc.); z Wielkiej Brytanii (6 proc.); z Niemiec i Chin (po 6 proc.). Ponadto Pomorzem interesowali się m.in. biznesmeni japońscy, francuscy, hinduscy. Nadrzędnym celem powołania Invest in Pomerania w 2011 roku było utworzenie 5000 miejsc pracy w ciągu 5 lat. Do teraz powstało około 3 tysiące stanowisk. Reszta z obiecanej liczby zatrudnionych ma być osiągnięta do końca 2016 roku.
